Giewont to taka nasza polaków góra, na wysokość 1894m.n.p.m. Dość mocno oblegana, wiec najlepiej było się wybrać na wschód słońca zimą. Plan był, więc pora zrealizować. Umawiał się z Joasią wcześniej rano i ruszamy do Kuźnic. Kierujemy się na
Nowy Rok witany w Chacie Terycho
Dla jednych witanie Nowego Roku to bale, suknie wieczorowe, szampańska zabawa do rana. Ale od początku…. Był to dla mnie drugi wypad noworoczny, rok 2019 witałam w Tarach Polskich na Hali Gąsienicowej. Dlatego ten dla odmiany
Podsumowanie roku 2019
Był to dla mnie bardzo intesywny rok, ku jego schyłku postanowiłam zrobić podsumowanie roku. Udało mi się powędrować po Beskidach, Tatrach Zachodnich, Tatrach Wysokich, Tatrach Slowackich. Wielkim sukcesem była jazda na rowerzew
Świnica 26.11.2019
Dzień wcześniej narodził się pomysł wyjazdu w Tatry. Szybki wypad na dobry początek tygodnia. Spakowałam co potrzeba i następnego dnia parę minut po trzeciej nad ranem, byłam już w drodze do Zakopanego. Wyborem była
Rohackie Plesa
Kolejny post dotyczy wyprawy na Rohackie Stawy. Obserwując prognozy na ten dzień, które pokazywały, jak na połowę listopada, dość obiecująco zdecydowałam się na wycieczkę. Jak to mówią „Niech się dzieje wola nieba
Góra Gorc
Dzisiejszy dzień postanowiłam spędzić w Gorcach, w obszarze Gorczyńskiego Parku Narodowego. Liczne hale, bacówki w jesiennych kolorach wyglądają urokliwe, mają swój klimat. Jest to miejsce, gdzie nie ma dużo ludzi, czas spędzony