Widok z wieży na szczycie góry Gorc na Beskid Wyspowy

Góra Gorc

Dzisiejszy dzień postanowiłam spędzić w Gorcach, w obszarze Gorczyńskiego Parku Narodowego. Liczne hale, bacówki w jesiennych kolorach wyglądają urokliwe, mają swój klimat. Jest to miejsce, gdzie nie ma dużo ludzi, czas spędzony daje dużo spokoju i relaksu.

Wojażerka z pasją w Gorcach

Celem jest góra Gorc, na której znajduje się wieża widokowa o wysokości 27 metrów. Szczyt znajduje się na wysokości 1228 m n.p.m., który jest mocno zalesiony, dlatego wejście na wieże dodaje uroku temu miejscu.

Wieża na szczycie góry Gorc
Wieża na szczycie góry Gorc

Wyjeżdżam skoro świt, kieruje się na Nowy Targ, później na Ochotnicę Górna gdzie rozpoczyna się szlak żółty. Podchodząc kilka metrów, mijam klimatyczne, typowa dla tego obszaru, Schronisko Gorczyńska Chata dawniej zwana Hawiarska Koliba. Budynek powstał w 1988, posiada miejsca noclegowe oraz bazę wyjść na poszczególne pasma Gorców.

Schronisko Gorczyńska Chata
Schronisko Gorczyńska Chata

Pogoda tego dnia jest słoneczna a widoczność idealna, będzie to dzień bliskich i dalekich widoków. Po krótkiej przerwie, kieruje się dalej w stronę Przełęczy pod Przysłopem. Szlak prowadzi łagodnymi wzniesieniami, przechodząc w odcinki drogi całkiem równej. Drzewa są już bez liści, dlatego można w jesiennej ciszy Gorców wsłuchać się w szelest liści pod butami. Mijam kilka bacówek (zaglądając do środka, jeśli jest taka możliwość). Docieram do Przełęczy, na której znajdują się ławeczki oraz miejsce na ognisko. Ku memu zaskoczeniu spotykam tylko dwie osoby, które udają się w tym samym kierunku. Tutaj szlak odbija w prawo i zmienia się żółtego na zielony, który już prowadzi na sam szczyt. Kieruje się w stronę polany Gorc Porębski, piękne miejsce, przy kolejnej napotkanej bacówce postanawiam złapać ostatnie jesienne słońce. Podążając dalej, dochodzę do tabliczki, która proponuje skręcić w lewo. Znajduje się tam mogiła, plut. Władysława Pisarskiego ps. Piwonia. Był to partyzant, który w 1944 zginął w bazie na Polanie Bieniowej w potyczce z Niemcami. Warto zatrzymać się na chwile zadumy i upamiętnieniu, naszego bohatera wojennego.

Mogiła bohatera plut. Władysława Piwonia Pisarskiego
Mogiła bohatera plut. Władysława Piwonia Pisarskiego


Szeroka droga zamienia się wąską ścieżkę, która zaprowadza minie na sam już szczyt. Wychodząc na wieże, nie odczuwa się jej wysokości, gdyż jest dobrze zabudowana. Widok jest… przepiękny. Widoczne są pasma Beskidu Żywieckiego, Wyspowego, Niskiego oraz Gorców. Również na Tatry Wysokie Polskie i Słowackie, gdzie przy dobrej orientacji w terenie, można wyszczególnić kolejne szczyty. Kilka zdjęć pamiątkowych, chwila oddechu, i ruszam w stronę parkingu. Obrałam ten sam szlak powrotu, ale można skorzystać z pętelki i zejść zielonym do Ochotnicy Dolnej. Był to ostatni dzień słonecznego dnia przed załamaniem jesiennej aury. Bardzo się cieszę, że wykorzystałam go na maksa. Dlatego moi drodzy czytelnicy, korzystajcie z pięknych dni, zamieniajcie wygodne kanapy na spacery, piloty na plecaki, telefony na rozmowy z bliskimi, zwyczajnie po prostu łapcie piękne chwile. Do zobaczenia w następnym wpisie.?

Oznaczenie szczytu Góry Gorc
Oznaczenie szczytu Góry Gorc